Oto różności z lotniska - zdjęcia zrobione przy okazji wizyt(y) na warszawskim Okęciu / Lotnisku Chopina. Nie jest to spotting (nie uprawiam), ale terminal T2 ma tyle wielkich okien, że aż sam prosi o robienie zdjęć samolotów, które dokują przy poszczególnych rękawach czy też stoją na płycie lotniska.

F-16 na Okęciu
Któregoś pięknego październikowego poranka, wracając z Irlandii, niespodziewanie weszliśmy na krąg nad Warszawą... Pilot poinformował, że Okęcie jest zamknięte, bo "ląduje tam awaryjnie samolot na rezerwach paliwa". Opóźnienie było w sumie niewielkie, pasa startowego dotknęliśmy kilkanaście minut później niż w rozkładzie.
Tymczasem podczas kołowania do terminalu wypatrzyłem przez okno stojący na płycie lotniska wojskowego myśliwiec F-16. Radości nie było końca :) Idąc z rękawa, uwieczniłem to historyczne wydarzenie, a następnie zrobiłem jeszcze kilka zdjęć z hali odlotów - okazało się, że Falconów/Jastrzębi (swoją drogą, dlaczego ta nazwa...?) przybyło aż 5.
Później sprawa się wyjaśniła - maszyny miały lądować w Łasku, ale tam jedna z F-16 przyziemiała awaryjnie z użyciem liny hamującej, a że sprzątanie miało zająć trochę czasu... cała eskadra została przekierowana do Warszawy. Fajnie. Tylko szkoda, że mgła, szyby i tak daleko...